Echa "dealu" jaki władze Regionalnego Zakładu Zagospodarowania Odpadów w Ostrowie Wlkp. chciały ubić z samorządem Sieroszewic, nadal nie milkną. Strony od 2019r. prowadziły rozmowy ws. wydzierżawienia przez ostrowską spółkę terenu składowiska odpadów w Psarach. Pomysł jednak nie przypadł do gustu okolicznym mieszkańcom, którzy zaprotestowali przeciwko takiej transakcji. W wyniku społecznych nacisków wójt Sieroszewic wycofał się z "interesu" ale prezes RZZO zapowiedziała, że broni nie złoży.
To z kolei poskutkowało publikacją kilka dni temu (23 lipca br. - przyp. red.) korespondencji pomiędzy władzami Sieroszewic a RZZO, w której czytamy, że wójt Anatol Piaskowski, ucina wszelkie spekulacje związane z tematem dzierżawy wysypiska w Psarach.
(alf)
Poprzednia
Następna