iOstrowWlkp.pl reklamy
Ostrów Wielkopolski

Radni przyjęli program opieki nad zwierzętami

2021-03-15 10:27:31
Parasol ochronny czy szastanie publicznymi pieniędzmi?

Ostrowscy radni większością głosów przyjęli program opieki nad zwierzętami na rok 2021. Znalazło się w nim kilka nowości m.in. znakowanie kotek wolno żyjących oraz psów i kotów mających właścicieli, sterylizacje oraz kastracje psów i kotów mających właścicieli, rejestr karmicieli i opiekunów kotów wolno żyjących. Na realizację programu w miasto u budżecie zabezpieczyło sumę w wysokości 516 tys. zł (bez działań inwestycyjnych kierowanych w ten segment działalności).

- Tak daleko idących  zmian i nowości nie dokonywano w gminnym programie opieki nad zwierzętami jeszcze nigdy - wskazywał podczas sesji Mikołaj Kostka, zastępca prezydenta miasta Ostrowa Wielkopolskiego.

 

Program nie jest laurką

Pozytywną opinię proponowanemu przez władze miasta programowi wystawił m.in. Powiatowy Lekarz Weterynarii w Ostrowie Wlkp. Nie była to jednak "laurka".

- Opinia ta jednak sygnalizuje potrzebę kompleksowej modernizacji schroniska w Wysocku Wielkim, bo warunki w których bytują zwierzęta i pracują pracownicy, delikatnie rzecz nazywając, są niewłaściwe. Dochodzą do tego również oczekiwania związane z wybudowaniem w naszym mieście wyczekiwanej kociarni -  zwracał uwagę Mikołaj Kostka zaznaczając, że zarówno modernizacja schroniska, jak i kociarnia, w tej kadencji samorządowej mają zostać zrealizowane.

Na ten cel na lata 2021-2022 miasto zabezpieczyło kwotę ponad 5 mln zł.

 

Prezydent będzie się rozliczać z programu?

Jakub Paduch chwalił poczyniony w programie "progres", nie mniej jednak zaproponował, aby dodatkowo znalazł się w nim zapis, iż prezydent miasta zobligowana jest co kwartał, do publikowania  w BIP, informacji z przebiegu realizacji programu.  

- Wydaje mi się, że taki dostęp do bieżących informacji i taki nie wymuszony, bo wynikający już stricte z programu a nie kolejnych pytań formułowanych w interpelacjach czy zapytaniach, to dobre rozwiązanie - wskazywał rajca.

Co zostało pozytywnie przyjęte przez przedstawicieli ostrowskiego urzędu.

 

"Czego my chcemy uczyć obywatela"

Wśród radnych nie brakowało także sceptyków proponowanych rozwiązań. Radny Leszek Witoń uważał, że taki program, to nic innego jak rozdawnictwo publicznych pieniędzy właścicielom kotów i psów. Chodziło mu przede wszystkim o 100 tys. zł, które zgodnie z zapisem programu, ma być przeznaczone m.in. na znakowanie, czipowanie i wykonywanie zabiegu sterylizacji czy kastracji czworonogów mających właścicieli. 

- Gdzie odpowiedzialność tej pani czy tego pana, który jest właścicielem czworonoga? Czego my chcemy uczyć obywatela przez takie właśnie propozycje w uchwale? (...) Uważam, że każdy kto wziął na siebie obowiązek posiadania psa czy kota, musi ponieść za to odpowiedzialność, której nikt mu tak naprawdę nie narzucił - przekonywał radny Witoń.

Wtórował mu Marian Herwich przypominając, że jakiś czas temu, w Ostrowie Wlkp., odstąpiono od pobierania podatku od posiadania psa.

- Teraz będzie darmowa sterylizacja i kastracja dla psów, nie patrząc na sytuację finansową. Zaraz mi ktoś powie, że trudno kogoś sprawdzać, a tu pan Witoń bardzo sensownie wyjaśnił, że trzeba by się nad tym pochylić i jak to rozwiązać. No to podejrzewam, że przy końcu roku, do budżetu, będzie następna pozycja, zakup psa dla przyszłego właściciela - ironizował radny.

Całkiem odmiennego zdania była radna Joanna Lisiak zwracając uwagę, że wśród beneficjentów wskazanej przez Leszka Witonia sumy, mogą być np. osoby starsze, samotne czy rodziny wielodzietne, którym nie należy zamykać dostępu do tego rodzaju "usług".

Ostatecznie 11 radnych było za przyjęciem programu, czterech "przeciw" a siedmiu wstrzymało się od głosu.

(alf)



Czytaj również