Początek kampanii dał krok ostrowskich samorządowców, którzy odpowiedzieli na apel schroniska i czasowo przyjęli pod dach urzędu miejskiego, nieco schorowanego 11-letniego Reksia, który ostatecznie stały dom znalazł u prezesa Ostrowskiego Zakładu Ciepłowniczego, Mariusza Bolacha.
Teraz przyszedł czas na zaopiekowanie się kolejnymi psiakami, które mają niewielką szansę na adopcję.
- Adoptujemy kolejne czworonogi z ostrowskiego schroniska! Eryk i Jana, to starsze pieski, które zamieszkały w miejskiej spółce. Swój nowy dom mają w Ostrowskim Zakładzie Ciepłowniczym, gdzie pracownicy na czele ze znanym zwierzolubem Mariuszem Bolachem, prezesem OZC, będą czuwali nad ich dobrem. Zwierzaki mają już ciepły kąt do spania, a wkrótce dostaną także wybieg. Miłości z pewnością im nie zabraknie - zapewnia Beata Klimek, prezydent Ostrowa Wielkopolskiego.
W ślad za pracownikami zakładu ciepłowniczego mają pójść pracownicy innej miejskiej spółki, Regionalnego Zakładu Zagospodarowania Odpadów.
- Na terenie RZZO jest już jeden psiak, a wkrótce dołączy do niego nowy kompan ze schroniska. Tu również zwierzaki będą miały dobre warunki. Chcemy pokazywać, że w naszej miejskiej i komunalnej przestrzeni zdecydowanie jest miejsce na kochający dom dla psiaków i kociaków ze schroniska - mówi prezydent miasta i zapowiada kontynuację programu związanego z adopcją zwierząt z ostrowskiego schroniska.
(alf)
Poprzednia
Następna