Teatr Muzyczny pod Strzechami przypomniał wszystkim zabawne sytuacje i absurdy z lat PRL -u, które niektórzy wspominają z uśmiechem i tęsknotą a inni chcą o nich zapomnieć na zawsze. Bo jak to powiedział prowadzący Adam Wasiela, chyba każdy pięćdziesięciolatek pamięta traumę braku słodyczy, mięsa, papieru toaletowego, czy innych towarów tzw. Deficytowych. W pamięci zapadły powszechne kartki i przydziały na różne tzw. luksusowe artykuły, losowanie samochodów i wszechobecne kolejki za egzotycznym owocami. Wspomnienia tamtych - nie najlepszych czasów, przeplatały przeboje Krzysztofa Krawczyka - „Parostatek”, Wojciecha Gąsowskiego - „Gdzie się podziały tamte prywatki”, Anny Jurksztowicz - „Stan pogody”, Rudiego Szuberta „Córka Rybaka”, zespołu Bolter „Daj mi tę noc”, Czerwonych Gitar „Niebo z moich stron”, czy „Orkiestry dęte” Haliny Kunickiej.
Podczas koncertu można było wesprzeć finansowo charytatywną akcję ratowania zdrowia Magdy i jej córki Ady.
Źródło: raszkow.plPoprzednia
Następna