Powtórzyła się sytuacja z maja i czerwca, gdzie ciąg pojazdów oczekiwał na zakup węgla. Jak informują nas Czytelnicy, w środę, 27 lipca 2022, w kolejce stało ponad 60 samochodów, co chwilę pojawiały się kolejne. Sprzedaż odbywała się od godziny 8.00, jednak klienci czekali już od poprzedniego dnia. Rodziny dowoziły im posiłki, a z toalet na miejscu można było korzystać tylko do godz. 15.00... Niestety, przynajmniej w przypadku ekogroszku starczyło go tylko dla pierwszych dwudziestu kilku osób...
- Wyszła pani i powiedziała, że mają 50 ton ekogroszku. Liczyliśmy, czy dla nas starczy – mówi nam jedna z osób, które oczekiwały w gigantycznej kolejce. Jak sama przyznaje, załapała się jako jedna z ostatnich. A oczekiwanie na miejscu zajęło blisko 30 godzin....
Na miejscu konieczna była też interwencja policji - ludzie wpychali się w kolejkę. Na miejscu można było dostrzec rejestracje nie tylko z powiatu ostrowskiego, ale i krotoszyńskiego, gostyńskiego czy Wrocławia. Czy warto było czekać ponad dobę? Okazuje się, że tak, gdyż cena ekogroszku na luz wynosiła ok. 1900 zł brutto. To o wiele drożej niż przed rokiem, jednak taniej niż w większości punktów. I przede wszystkim obserwując to, co obecnie dzieje się w kraju wydaje się konieczne kupowanie węgla wtedy, kiedy w ogóle jest dostępny...
Problemy z zakupem węgla ciągną się już od dłuższego czasu. I jest to kwestia dotycząca całego kraju. Cena jest bardzo wysoka, w porównaniu z poprzednim rokiem nawet kilkukrotnie wyższa. Nic więc dziwnego, że ludzie szukają jak najtańszych możliwości. Miesiącami próbują kupić go przez strony internetowe PGG i Taurona, bo jest taniej. Wykonują też kilkaset połączeń do kopalń, aby zamówić go telefonicznie w konkurencyjnej cenie.
W Ostrowie Wielkopolskim funkcjonuje składowisko węgla - Węglozbyt. Z uwagi na to, że jest to Autoryzowany Sprzedawca Polskiej Grupy Górniczej S.A. oraz dystrybutor węgla produkcji Węglokoks Kraj Sp. z o.o. - KWK Bobrek-Piekary oraz na fakt, że akcje spółki posiadają m.in. Węglokoks Kraj Spółka Akcyjna oraz Skarb Państwa – surowiec można kupić taniej niż w prywatnych skupach.
Trwają prace nad dodatkiem węglowym, który ma przysługiwać mieszkańcom, którzy w deklaracji CEEB jako główne źródło ciepła wskazali kocioł na paliwo stałe. Przyznawany byłby bez kryterium dochodowego i wynosił 3 tys. zł. Niestety nie tylko osoby ogrzewające domy węglem odczuwają skutki podwyżek za ciepło w domu. Problem dotyczy również tych, którzy przeszli na ekologiczne ogrzewanie – ceny pelletu wzrosły trzykrotnie, ceny gazu poszły w górę o ok. 50%. Niestety wydaje się, że wielu rodzin nie będzie stać na ogrzewanie domów zimą...
Poprzednia
Następna
