Jesienna konserwacja, która przeprowadzana jest rokrocznie na przełomie października i listopada polegała m.in. na wyczesaniu granulatu na zewnątrz trawy, spulchnianiu, rozwarstwianiu i napowietrzaniu granulatu. Boiska poddane zostały także procesowi „odkurzania“ i wybierania zanieczyszczeń (liści, nasion drzew, drobnych patyków i innych odpadów), uzupełniania brakującego granulatu, jego równomiernego rozprowadzenia oraz szczotkowania. Zabiegi kosztowały prawie 5 tysięcy złotych a kasa pochodziła z budżetu gminy. Zaś tego typu prace zapewniają nie tylko atrakcyjny wygląd i utrzymanie czystości, ale przede wszystkim wpływają na komfort gry.
Poprzednia
Następna