W samym centrum Sośni, przy strażackiej remizie, stanęło ogromne serce na plastikowe nakrętki. To inicjatywa Michała Szczepaniaka, naczelnika OSP w Sośniach i Dariusza Berka, zastępcy wójta gminy.
Dzięki temu plastikowe nakrętki, które codziennie trafiają do polskich śmietników, mogą zamienić się w realne pieniądze.
Wykonanie serca było możliwe dzięki firmie Plast-Spaw z Sośni, która zakupiła materiały i wykonała je na swój koszt.
Pierwsze nakrętki zostały wrzucone przez inicjatorów akcji, wójta, wykonawcę czerwonego serca, a potem mieszkańców.
Do pojemnika można wrzucać wszystkie nakrętki po wodzie mineralnej, napojach, sokach, butelkach z chemią gospodarczą i kosmetykami.