"Bestia ze wschodu" nadchodzi... Co grozi za niedopełnienie obowiązku usuwania sopli i śniegu?

O tym, że zimowa aura jest często niebezpieczna pamiętać powinni także właściciele budynków.

Śnieżne czapy i błyszczące w słońcu sople lodu zwisające z dachów budynku, to piękny zimowy krajobraz. Piękny, ale niosący ze sobą też poważne niebezpieczeństwo. Biały puch zalegający na dachach budynków stanowi zagrożenie zarówno dla mieszkańców jak i przechodzących obok tych budynków osób, gdy śniegu jest zbyt dużo, jego ciężar może doprowadzić do osłabienia konstrukcji dachu a w najgorszym przypadku nawet do jego zawalenia. Równie niebezpieczne co śnieg są dużych rozmiarów lodowe sople. Spadając z dużych wysokości mogą wyrządzić ogromną krzywdę przechodniom, a nawet doprowadzić do śmierci.

Właściciele i zarządcy budynków powinni pamiętać również o chodnikach znajdujących się przy ich posesjach. Każdego roku, w wyniku poślizgnięcia się na oblodzonej lub nieoczyszczonej ze śniegu powierzchni, wiele osób odnosi obrażenia w postaci złamań kości i zwichnięć.

Policja przypomina o ciążącym na właścicielach, administratorach i najemcach budynków, obowiązku usuwania zalegającego śniegu na dachach i chodnikach oraz usuwaniu sopli lodowych. Śnieg i błoto pośniegowe należy odgarniać w miejsce nie powodujące zakłóceń w ruchu pieszych.

Zabronione jest uprzątanie śniegu, lodu, błota i innych zanieczyszczeń z chodników na teren jezdni oraz składowania pod drzewami: śniegu, lodu, błota pośniegowego zawierających środki chemiczne używane do usuwania śliskości.

Osoby, które nie przestrzegają powyższych przepisów podlegają karze:

• za uchylanie się od obowiązku uprzątania chodnika ze śniegu, lodu i błota pośniegowego oraz likwidacja śliskości – 100 zł mandatu bądź grzywną nawet do 1 500 zł,
• za uchylanie się od obowiązku uprzątania zwisających sopli i nawisów śnieżnych z dachu – do 500 zł.